Czy deksametazon rzeczywiście działa w leczeniu COVID-19? Sceptycyzm ekspertów


Czy deksametazon rzeczywiście działa w leczeniu COVID-19? Sceptycyzm ekspertów

W czasie pandemii COVID-19 naukowcy oraz specjaliści medycyny poszukują nowych terapii i leków, które mogą pomóc w walce z tym groźnym wirusem. Jednym z leków, który wzbudził duże zainteresowanie, jest deksametazon – syntetyczny kortykosteroid o silnym działaniu przeciwzapalnym. Czy rzeczywiście jest on skuteczny w leczeniu COVID-19? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie, analizując dostępne badania i wyniki badań klinicznych.

Wcześniejsze badania wykazywały, że deksametazon ma korzystny efekt w leczeniu chorób zapalnych, takich jak astma, zapalenie stawów czy choroba Crohna. W związku z tym niektórzy naukowcy zasugerowali, że może on również mieć działanie terapeutyczne w przypadku COVID-19. W czerwcu 2020 roku wyniki brytyjskiego badania klinicznego o nazwie RECOVERY wywołały sensację – badanie wykazało, że podawanie deksametazonu pacjentom hospitalizowanym z COVID-19 znacznie redukuje liczbę zgonów.

Wyniki tego badania były rewolucyjne i wywołały entuzjazm wśród lekarzy. Deksametazon stał się powszechnie stosowanym lekiem w leczeniu pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19. Organizacja Zdrowia (WHO) zmieniła nawet swoje wytyczne dotyczące leczenia COVID-19, rekomendując stosowanie deksametazonu u pacjentów wymagających tlenoterapii lub mechanicznej wentylacji.

Jednak po pewnym czasie pojawiły się głosy sceptyków. Przede wszystkim eksperci zwrócili uwagę na różnice między pacjentami biorącymi udział w badaniu RECOVERY a pacjentami spotykanymi na oddziałach szpitalnych. Badanie RECOVERY obejmowało pacjentów o różnym stopniu ciężkości choroby, podczas gdy w praktyce klinicznej deksametazon był stosowany jedynie u pacjentów w najgorszym stanie, wymagających tlenoterapii lub mechanicznej wentylacji.

Kolejną kwestią, która budziła wątpliwości, był fakt, że deksametazon jest kortykosteroidem, który wpływa na układ odpornościowy. Część ekspertów obawiała się, że długotrwałe stosowanie deksametazonu w leczeniu COVID-19 może osłabić odpowiedź immunologiczną organizmu, co z kolei może prowadzić do zwiększenia ryzyka powikłań.

Dodatkowo, badanie RECOVERY zostało przeprowadzone w stosunkowo krótkim czasie i opierało się na wynikach obserwacyjnych. Nie było to badanie placebo-kontrolowane, co oznacza, że nie można było precyzyjnie określić, czy to deksametazon jest przyczyną obserwowanych efektów, czy też inne czynniki mogły wpływać na wyniki.

Pod koniec 2020 roku pojawiły się jednak kolejne badania, które potwierdziły korzystny efekt deksametazonu w leczeniu COVID-19. Szwedzka grupa badaczy przeprowadziła badanie kliniczne, które potwierdziło, że podawanie deksametazonu pacjentom z COVID-19 zmniejszało ryzyko śmierci. Wyniki te były zgodne z wcześniejszym badaniem RECOVERY i wzmocniły przekonanie o skuteczności deksametazonu w leczeniu COVID-19.

Mimo to, sceptycyzm wśród niektórych ekspertów wciąż przetrwał. Niektórzy z nich wskazywali na konieczność prowadzenia dalszych badań, które pozwolą na potwierdzenie efektów deksametazonu w większych grupach pacjentów. Inni eksperci podkreślali, że deksametazon powinien być stosowany z rozwagą, zwracając uwagę na ryzyko powikłań i konieczność indywidualnego dostosowania dawkowania.

Wnioskiem jest więc, że deksametazon może być skutecznym lekiem w leczeniu ciężkiego przebiegu COVID-19, zwłaszcza u pacjentów wymagających tlenoterapii lub mechanicznej wentylacji. Pomimo pewnych wątpliwości i konieczności dalszych badań, wiele zespołów medycznych na całym świecie włączyło deksametazon do protokołu leczenia COVID-19. Jak zawsze, warto jednak pamiętać o indywidualnym podejściu do pacjenta i korzystaniu z leków tylko pod nadzorem lekarza.